Testów i prac część kolena - Elektra wchodzi do gry.

Już nie Kandel tylko Elektra 1S działamy i nie dajemy się zdominować. Nasza sztuczna inteligencja wchodzi do gry z wyższym poziomem pojmowania wiedzy - wynalazkiem Fransuskich specjów od zaawansowanej myśli technicznej.

Metoda UTA łączy się z pojęciem funkcji użyteczności. Ze względu na mnogość kryteriów, ocena każdego wariantu nie jest jednoznaczna, szczególnie gdy nie dominują się one nawzajem – jeden z nich nie jest lepszy od pozostałych na wszystkich kryteriach. Funkcja użyteczności ma za zadanie określenie dla każdych dwóch wariantów, który z nich jest lepszy – potocznie mówiąc, postawienia między nimi znaku mniejszości, większości bądź równości. Pojęcie to upraszcza więc zdecydowanie trudną ocenę wariantów, powodując, że po przyporządkowaniu każdemu z nich liczby (wartości funkcji użyteczności), stworzenie rankingu metod nie jest już jakimkolwiek problemem.

Metoda, którą zastosowaliśmy w tej części naszego ćwiczenia, wychodzi z założenia, że nadanie każdemu z wariantów prostej, globalnej oceny i uszeregowanie ich w pre-porządku zupełnym, jest jednak zbyt dużym uproszczeniem problematyki wyboru. Przede wszystkim, nie każde dwa warianty muszą być przecież ze sobą porównywalne – często na tyle od siebie się różnią, że nie sposób określić, który z nich miałby być globalnie lepszy. Do tego dochodzi fakt, że założenie, przyjęte nie w sposób jawny w metodzie funkcji użyteczności, zakłada przechodniość relacji preferencji, co jest wynikiem nałożenia pre-porządku zupełnego na zbiór wariantów, natomiast przechodniość taka w rzeczywistości wcale nie musi zachodzić. Metoda Electre I S opiera się na modelu relacyjnym, przy czym miarą oceny wariantów między sobą jest relacja przewyższania (ozn. S), która mówi, że jeśli a S b, to a jest co najmniej tak dobre jak b. Daje to nam możliwość opisania trzech rodzajów zależności między dwoma wariantami:

  • a jest silnie preferowane nad b
  • a jest równoważne z b
  • a jest nieporównywalne z b

Danymi wejściowymi tej metody jest zbiór wariantów decyzyjnych A, spójna rodzina kryteriów F, wagi kryteriów wi, progi porównania qi (próg nierozróżnialności) i pi (próg preferencji) oraz próg weta vi (w ogólności są to funkcje wartości kryterium, nie liczby stałe). Sprawdzenie, czy aSb, odbywa się na drodze dwóch testów – zgodności i niezgodności. Pierwszy z nich wyznacza globalny współczynnik C(a,b) na podstawie współczynników ci(a,b) z przedziału [0,1], które są wyznaczane dla każdego kryterium na podstawie porównania wartości wariantów na tym kryterium, przy czym im wyższy współczynnik, tym większa zgodność z hipotezą, że aSb. Współczynnik C(a,b) oblicza się ze wzoru:

Jeśli współczynnik przekroczy pewien ustalony próg, to do macierzy C na przecięciu wiersza a i kolumny b wpisuje się 1, w przeciwnym przypadku 0. Jeśli została wpisana 1, to test zgodności dał wynik pozytywny, należy jednak również zastosować test niezgodności – określa się, czy na jakimś kryterium warianty nie różnią się o więcej niż próg weta – jeśli tak, to zgodność zostaje „zawetowana” – mimo pozytywnego wyniku testu zgodności zbyt duża różnica na jednym z kryteriów nie pozwala na stwierdzenie, że „wariant a jest, co najmniej tak dobry jak b”, jedynka wpisana do macierzy C zostaje zamieniona na 0. Ostatecznie, po obu testach, jeśli w macierzy C na przecięciu a-tego wiersza i b-tej kolumny jest 1, to aSb.

W wyniku tego otrzymuje graf, będący przedstawieniem relacji S – wierzchołki to warianty, a łuk między a i b jest wtedy i tylko w tedy, gdy aSb. Następnie znajdujemy w grafie jądro i otrzymujemy wierzchołki, które są nieporównywalne między sobą, a równocześnie każdy wierzchołek spoza jądra jest przewyższany bezpośrednio, przez co najmniej jeden wierzchołek z jądra.


dodaj do flakera

Brak możliwości komentowania.